Little cobalt
dress is a great alternative
to little black dress, especially if we want
to go for less formal event.
Dress in today's makeover
is faithfully with me for several seasons and it rescues me when unexpected party situations appear. This dress
is like a little hero / saviour ;) . Edith
Head who was an American costume designer once said : “Your dresses should be
tight enough to show you're a woman and loose enough to show you're a lady”.
When I read it, my little cobalt dress came to my mind. It’s a perfect
description of my dress that I want to present you today.
Mała kobaltowa sukienka to świetna alternatywa dla małej
czarnej, zwłaszcza jeśli czeka nas mniej oficjalne wyjście. Sukienka z
dzisiejszej stylizacji służy mi wiernie już kilka sezonów i ratuje z opresji
kiedy pojawia się jakieś niespodziewane przyjęcie.
Ta sukienka jest
jak mały zbawiciel;). Edyta Head, amerykańska
kostiumograf powiedziała kiedyś: "Twoje
sukienki powinny być na tyle dopasowane, aby pokazać, że jesteś kobietą i
na tyle luźne, aby pokazać, że jesteś damą".
Moja mała kobaltowa sukienka przychodzi mi do głowy kiedy czytam
to zdanie. To doskonały opis
mojej sukienki, którą chcę Wam dzisiaj przedstawić.
On the day we took pictures, the sun was shining beautifully (but for good photos the sun was too strong ), and a furious wind was blowing - hence the
flying dress and pinned hair (which
is allayed anyway).
Do you like “little colour dresses" or do you accept only the classic "little black dress"?
Do you like “little colour dresses" or do you accept only the classic "little black dress"?
Intensywna kobaltowa barwa nie wymaga już wyrazistych
dodatków. Pokusiłam się jedynie o rajstopy ze wzorem w kropeczki. Ten słodki
deseń szalenie mi się podobał od dawna, choć takiej minimalistce jak ja trudno
go wykorzystać na co dzień. Z tą jednolitą sukienką komponuje się perfekcyjnie.
Kobieco, ale zarazem niezbyt infantylnie.
W dniu w którym robiliśmy zdjęcia świeciło piękne słońce
(choć dużo za mocne na dobre zdjęcia), do tego wiał szaleńczo wiatr – stąd też
podwiewająca sukienka i upięte włosy (które i tak są rozwiane).
Lubicie „małe kolorowe” czy uznajecie tylko klasyczną „małą
czarną” sukienkę?
sukienka/ dress podobna TUTAJ
rajstopy/ tights Gatta Dotsy, Beli.pl
szpilki/ shoes PrimaModa
pięknie!
OdpowiedzUsuńMilo mi :)
Usuńbardzo elegancko :) cudowna sukienka i rajstopy!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDzięki :) Rajstopy sa naprawdę urocze :)
UsuńŚliczna :) masz ładna fryzurę :)
OdpowiedzUsuńKochana, tego dnia tak wiało , ze jedynym wyjście było upięcie włosów :)
UsuńSukienka ma śliczny kolor i doskonale na Tobie lezy :) Fajnym akcentem są te malutkie kropeczki na rajstopach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
W wiekszosci bardzo podoba mi sie Twoj styl. Spiete wlosy! Super!!!!
OdpowiedzUsuńSukieneczka wg mnie za krotka znowu....sama w sobie bardzo podoba mi sie. Zauwazylam u Ciebie tendencje do zbyt krotkich rzeczy. Wiem masz swietne nogi figure ale jakos w troche dluzszych rzeczach wygladasz po prostu bardziej elegancko i kobieco.
Blog ogladam od samego poczatku i szczerze pisze co mysle :-)
Makijaz...swietny!
Te usta troche jakby...przekombinowane? Nie wiem moze ten blyszczyk dodaje im (niepotrzebnego zreszta) efektu push upu :-)
Bardzo dziękuje za opinię, są one dla mnie bardzo ważne i często inspirujące:)
UsuńJa osobiście spiętych włosów nie lubię, czuję się w jakiejkolwiek fryzurze niekomfortowo:( jednak tego dnia wiał niesamowicie wiatr, musiałam je upiąć;)
Jeśli chodzi o długość- lubię mini i maxi, midi kompletnie mi nie leży (wyjątkiem sa spódnice ołówkowe:)).
Tak zgadzam sie najwazniejsze dobrze sie czuc.:-) nie moim zamiarem jest kogokolwiek urazic. Nadmienie ,ze nie jestem zwolenniczka wszystkich fc, nk, sweet foci i lansu w sieci.ale ten blog ogladam po prostu z przyjemnosci i...ciekawosci. i tyle w temacie :-)))
UsuńJa bardzo sobie cenię Twoje opinie i nie czuję się urażona:)
UsuńPozdrawiam!
Sukienka jest piękna i ja się nie zgodzę, że za krótka - idealna,masz piękne nogi i trzeba je pokazywać. Niesowicie podkreśla też talię :) Myślę, że idealnie wpasowuje się w twierdzenie Edyty Head :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzieki:) h
UsuńAle pięknie wyglądasz! Podoba mi się baaardzo cała stylizacja no i Twoje nogi mega zgrabne :-) Ja trochę za rzadko noszę sukienki...mam ochotę to zmienić patrząc na Ciebie :-) Super!
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ty za to nosisz bardzo często spódnice i świetnie w nich wyglądasz :)
UsuńA ja zapytam - kiedy jak nie teraz!!! Za chwilę problemem nie będzie kwestia długości sukienki czy figury, tylko, że nie wypada "w tym wieku" (jakikolwiek by on nie był)..
OdpowiedzUsuńMasz świetne warunki i jak dla mnie idealnie je eksponujesz :)
jest świetna!
OdpowiedzUsuńi w ogóle nie kumam tych komentarzy (pod ostatnim postem też ktoś się przykrótkości dopatrywał) na temat długości - jeśli kobieta jest szczupła albo bardzo szczupła, jeśli ma zgrabne nogi, to jak najbardziej może nosić krótkie sukienki i spódnice.
A wręcz powinna - choćby żeby posiadaczki mniej szczupłych nóg zazdrościły ;)
no i przepraszam, ale ona ma taką długość, jaką mieć powinna - pośladki widać? nie widać.
no to nie jest za krótka.
przepraszam, musiałam ;P
Nie chodzi o sam fakt "warunkow"do noszenia krotkich rzeczy, akurat ten typ kobiety jakim jest Ewelina podoba mi sie w rzeczach ciut dluzszych i taka byla moja opinia . Ewelina ma dosc wyrazista urode i niepotrzebne jej (wg mnie tak?) Dodatkowe eksponowanie walorow. I bez tego wygladalaby b dobrze. I nie uwazam aby posiadaczki bardziej kraglych nog nie mogly tej mini nosic.......poza tym nie lubie (przepraszam) wazelinowac za kazdym
Usuńrazem blogu/wpisu tylko dlatego ze go lubie.
Lily Marlene, nie tylko w poprzednim wpisie, ale non stop jest taki koment:/
UsuńAnonimie, czy gdyby nosiła dłuższe sukienki to to nadal byłby jej styl? I jak dla mnie długość tej właśnie sukienki jest w sam raz.
A uważanie, że dziewczyna o zgrabnych nogach nie może nosić krótkiej sukienki bo eksponuje swoje walory przy założeniu, że dziewczyna o krągłych nogach już może jest chore. To są jakieś podwójne standardy...
A to fakt, gdyby sukienka była dłuższa, to musialabym do niej ubrać bardziej "wymyślne" buty lub na wyższym obcasie, albo zrezygnowałabym z rajstop:)
UsuńAle pięknie Ci w takich upiętych włosach :)!
OdpowiedzUsuńWow,Wow,Wow!:)
OdpowiedzUsuńBłyszczysz kochana!,jak zwykle cudowna<33333 :)
beautiful post :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
You are so chic, I love this dress!!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
This look is STUNNING as well as you! So gorgeous! ♥
OdpowiedzUsuńTHE KAWAII PLANET
So pretty *.*
OdpowiedzUsuńI don't knew your blog but I really liked the content . And if we replaced followers? If you follow me on GFC I follow back! :D
NEW OUTFIT POST ON MY BLOG <3
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Jesteś tak piękna i zgrabna, że mogę za chwilę być posądzona o molestowanie;)
OdpowiedzUsuńto jest Twój kolor! ach~!
OdpowiedzUsuńWOW! Wyglądasz fenomenalnie!
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka <3
Pozdrawiam http://www.fashionmint.pl/
Wyglądasz pięknie! Prawdziwa dama :) śliczna sukienka, uwielbiam te rozkloszowane
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.blogspot.com
wyglądasz przepięknie;)
OdpowiedzUsuńThis post is absolutely wonderful!
OdpowiedzUsuń** I'm inviting you to join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
xoxo;
BEAUTYEDITER.COM
Świetna sukienka:)!Bardzo ciekawy blog;)! Na moim blogu modowym pojawił się nowy post: http://kingefashion.com/pink-dress-with-myfair-shop/- zapraszam serdecznie na bloga ;)! Będę zaglądać tutaj częściej i dodaję do obserwowanych. Buziaki, Kingefashion
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka ! Świetne połączenie i ten kolor <3 :)
OdpowiedzUsuńpiękna!:**
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńNoś Kochana jaką długość chcesz :) Mi się podoba. Tyłka nie widać, wszystko jest super i na swoim miejscu :) Sukienka piękna i Ty również :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo fajna alternatywa dla małej czarnej, świetna jest, a Ty pięknie w niej wyglądasz! Poza tym długość ma idealną - jak się ma takie zgrabne nogi jak Ty, to jak najbardziej powinno się takie sukienki nosić:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna sukienka, uwielbiam kobalt <3 urocze rajstopki :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięknie w tym kolorze!;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?;)
Super, bardzo fajna sukienka. Ja może osobiście dodałabym jakiś kolorowy akcent, który ożywił by całość. Pozdrawiam ;-*
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą - to alternatywa dla małej czarnej. Kobalt to bardzo intensywny kolor i wystarczą proste dodatki. Pięknie się prezentujesz w takim odcieniu:)
OdpowiedzUsuńSandicious
podoba m isię
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor
OdpowiedzUsuńAmazing dress!! <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz idealne!!!:)
OdpowiedzUsuńCudownie ! uwielbiam niebieski pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
rozmarzonaa.blogspot.com
Beautiful dress and the colour is amazing.
OdpowiedzUsuńElegancko, wytwornie, mega kobieco!!!! śliczna sukienka i upiecie włosów! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://missmoonlight-pl.blogspot.com/
instagram: missmoonlight_pl
Śliczna sukienka!
OdpowiedzUsuń