Recently on my blog you could see eye-catching
paisley pattern and today you can seeintense orange colour. Has anything
changed ?! ;) Karl Lagerfeld believes that "fashion lives and breathes a
change," and I think that there is something about it. Over the last
decade (or even two;)) I definitely
didn’t revolutionize my wardrobe and I still like things that I liked few years
ago. But I like these small changes which allow me to evolve and find myself
again. In psychology, change is needed to develop yourself. Without change there
is no development. Heraclitus, an ancient thinker, defined change as a one of the elementary laws governing the nature.
Niedawno na blogu był przykuwający wzrok wzóry paisley,
dzisiaj intensywny oranż. Czy coś się zmieniło?! ;) Karl Lagerfeld uważa, że
„moda żyje zmianą” i myślę, że coś w tym jest. Co prawda, od dekady (a może
nawet i dwóch;)) na pewno nie zrewolucjonizowałam swojej szafy i nadal podobają
mi się rzeczy, które podobały mi się kilka lat wstecz. Ale lubię te drobne
zmiany, które pozwalają mi ewoluować, odkrywać siebie na nowo. W psychologii
zmiana potrzeba jest aby rozwijać się. Bez zmiany nie ma rozwoju. Heraklit, starożytny myśliciel, za jedno z
elementarnych praw rządzących całą naturą uznał właśnie zmianę.
Changes constantly take place in our life- larger and smaller. Some are at our
initiatives, others are falling on us unexpectedly and cause anxiety, because
they destroy settled order. Sometimes changes are so small that we even don’t
notice them. Unknown author said “Don't be afraid to change...You may lose
something good, but you may gain something better. I agree with that statement.
We shouldn’t be afraid of changes. I think regret that we didn’t do something
is worse, so we always should try to make changes even if we fail. It’s nothing
wrong about that,because sometimes we need to fail to succeed J . For some people colourful skirt it isn’t a change. But it all depends on the starting
point. So to make a change and to grow up we don’t have to instantly dress up like Vivienne Westwood or mix different
patterns together like Macademian Girl. Sometimes we develop and grow up step
by step, little change after little change. Remember, tree doesn’t grow up in one day! Change is a
process. And in fashion it isn’t worth
losing your own style, much better is to develop and cherish your own style J. How to do this?
Well … Karl Lagerfeld said: “Reinvent new combinations of what you already own.
Improvise. Become more creative. Not because you have to, but because you want
to. Evolution is the secret for the next step.”
W naszym życiu nieustannie zachodzą zmiany – te większe i
mniejsze. Niektóre są z naszej inicjatywy, inne spadają na nas nieoczekiwanie i
powodują lęk, bo burzą ustalony porządek. Czasami są tak drobne, że nawet przez
nas niedostrzegane. Nieznany autor powiedział „ Nie bój się zmienić.. Możesz
stracić coś dobrego, ale możesz zyskać coś lepszego”. Zgadzam się z tym
stwierdzeniem. Nie powinniśmy się bać zmian. Żałowanie że czegoś nie zrobiliśmy jest gorsze,
dlatego zawsze powinniśmy próbować coś zmieniać nawet jeżeli nam się nie uda.
To nic złego, bo czasem żeby osiągnąć sukces najpierw musimy ponieść porażkę J.
Dla kogoś kolorowa spódnica to żadna zmiana. Ale wszystko zależy od punktu
wyjścia. Żeby doszło do zmiany i dojrzewania nie musimy od razu przebierać się
za Vivienne Westwood czy miksować multum wzorów niczym Macademian Girl. Czasami
rozwijamy się i dojrzewamy krok po kroczku, maleńka zmiana za maleńką zmianą.
Pamiętajcie, drzewo nie rośnie w jeden dzień! Zmiana to proces. A w modzie nie
warto zatracać własnego stylu, tylko rozwijać i pielęgnować swój własny J. Jak to zrobić? Otóż..
Karl Lagerfeld powiedział: “ Odkryj ponownie kombinacje, które już posiadasz. Improwizuj.
Stań się bardziej kreatywny. Nie dlatego że musisz, ale dlatego że chcesz.
Ewolucja to sekret do zrobienia następnego kroku” .
top/ top TU
ramoneska/ ramonese TU
buty/ shoes Prima Moda
rajstopy/ tights www.beli.pl TU
Do you develop your own style ? Do you like
changes? J
Rozwijacie swój styl? Lubicie zmiany? J
Marvelous and sexy at same time! Kisses,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Thank You, Dear :*
UsuńPrzepięknie wyglądasz, wszystko perfekcyjnie dopracowane i to wszystko bardzo mi się podoba włącznie z tekstem, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRajstopy mają uroczy wzór z tyłu! są mega dziewczęce :) Pięknie wyglądasz, z resztą jak zawsze wszystko perfect :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Dzięki! Rajstopy ze szwem to moje ulubione, a te mają dodatkowo tę dziewczęcą kokardkę - super są :)
UsuńTylko odważne kobiety noszą pomarańczowe ubrania ;-) Bardzo ładny zestaw,świetne rajstopy<3
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ale ja na co dzień rzadko wybieram takie wyraziste barwy ;) Bardziej królują u mnie nud(n)e beże i czerń ;)
Usuńpięknie napisałaś i oczywiście świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam!
UsuńJak zwykle piękna! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepiękną stylizację Ewelinko, jestem zauroczona :) Zachęcam do odwiedzenia mojego butiku, w którym znaleść spódniczkę z baskinką w wydaniu orange lub chabrową http://pl.dawanda.com/product/83989999-spodnica-z-baskink-intensywny-pomaracz Pozdrawiam wszystkich czytelników bloga, Katarzyna Krzywicka RIUSZKA
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że stylizacja przypadła Ci do gustu :) Spódniczka jest przepiękna!
UsuńUwielbiam rajstopy z szewkiem. dodają stylizacji takiego pieprzyka:-) Masz bardzo zgrabne nogi. A ponieważ jestem u Ciebie po raz pierwszy to obejrzałam Twój blog dokładniej. Zauważyłam, że masz zrobione usta i mam pytanie jak długo utrzymuje się efekt zabiegu i czy jest bolesny, Pytam, bo mam ochotę powiększyć sobie usta a cholernie boje się bólu.
OdpowiedzUsuńWitaj :)
UsuńJa mam naturalnie dość pełne usta i u mnie kwas utrzymuje się wyjątkowo długo bo ostatnio powiększałam usta chyba 1,5 roku temu, a nadal są bardzo duże. Ale to na pewno zależy od innych czynników - zastosowany preparat, unikanie słońca, wiek itp. Jeśli chodzi o ból to osobiście nie uważam tego zabiegu za bardzo nieprzyjemny i bolesny. Oczywiście, nie jest to przyjemność;) ale duży ból także nie.
Pozdrawiam!
Włosy ! :) to ombre czy takie światło na zdjęciach ?:)
OdpowiedzUsuńTo światło :) Ale mam ciut jaśniejsze końce, ale na pewno nie jest to efekt ombre;)
Usuńuwielbiam takie zestawy:) pięknie wyglądasz i super rajstopy! <3
OdpowiedzUsuńno gwiazda *-*
OdpowiedzUsuńPiękne wyglądasz!
OdpowiedzUsuńTen pomarańcz pięknie rozjaśnia całość!
Zjawiskowa jak zawsze ^^
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
super!
OdpowiedzUsuńpaski i pomaracz to swietny duet! :)
OdpowiedzUsuńten zestaw skradł moje serducho:) masz piękną spódnicę, urocze rajstopy:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Bardzo mi miło :)
UsuńRajstopy są tak "urocze" właśnie, że świetnie dopełniają tę dziewczęcą spódnicę :)
Pozdrawiam!
wyglądasz świetnie:)
OdpowiedzUsuńWow! Seksapil aż bije na kilometry!
OdpowiedzUsuńrajstopki są takie urocze że aż szok:D
OdpowiedzUsuńPrawda ? :) Pozdrawiam!
UsuńDawno nie widziałam tak pięknie połączonych pasków :) pozdrawiam Joanna.
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie!!
OdpowiedzUsuńhttp://mynaszstyl.blogspot.com/
Pięknie wyglądasz...zazdroszczę takich cudnych nóg! :**
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńdamianwawrzusiszyn.blogspot.com
Ciekawy zestaw kolorystyczny! Gdybym ja mogła nosić takie szpilki :)) Buziaki :***
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie. Wyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńcudowna <3
OdpowiedzUsuńto intuicja bo u mnie tez pomarancz na spodnicy. ale ty wygladasz 100% seksowniej!
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudowna <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie...Uwielbiam w Tobie nie tylko i wyłącznie poczucie stylu, urodę, boską sylwetkę, ale również to, że piszesz mądrze i jesteś ciepłą, inteligentną kobietą.
OdpowiedzUsuńspódniczka idealnie komponuje się z resztą zestawu, super !
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie! :* Śliczna jest ta spódniczka i ma piękny kolor :))
OdpowiedzUsuńhttp://clarkyss.blogspot.com/
It’s such a lovely and beautiful post! I’d like to say that I’ve been reading your blog for some time and I like your style of writing and the posts that you shares with us! Great job!
OdpowiedzUsuńDiana Cloudlet
www.dianacloudlet.com
Pięknie się komponuje kolor spódnicy z czernią i bielą. Taki akcent, który odwala całą robotę. A ja lubię zmiany - tylko czasami zbyt długo się ku nim przymierzam niestety. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPaski i ta spódnica - idealne połączenie! Świetnie wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię łączyć paski z wyrazistym kolorem :) Pozdrawiam!
Usuń