czwartek, 30 lipca 2015

Flawless skin in 3 steps with Lily Lolo. Soft make up perfect for summer.



Makijaż, który przetrwa upały i nie spłynie pod wpływem 35 stopniowego upału? Czy to w ogóle możliwe?  Najlepszy makijaż na upały? W niektórych sytuacjach na pewno najlepszym rozwiązaniem jest brak makijażu;) Ale nie zawsze możemy sobie na to pozwolić lub po prostu chcemy nadal wyglądać najpiękniej;)
Mam kilka produktów, które pozwolą nam cieszyć się piękną, świeżą skórą bez względu na temperaturę :)
Latem rezygnuję z ciężkich i kryjących podkładów. Ich miejsce  zajmowały do tej pory podkłady mineralne. Moim faworytem w tej kategorii jest podkład mineralny Lily Lolo, który opisałam Wam w TYM poście. Niedawno odkryłam jeszcze kilka świetnych produktów również  firmy Lily Lolo, które razem idealnie sprawdzają się w dni kiedy temperatura sięga powyżej 30 stopni. 3 produkty, które pozwolą Wam uzyskać ujednoliconą, lekko rozświetloną cerę to: krem BB, puder sypki Flawless silk i puder brązujący w odcieniu Honolulu.


Makeup which will survive the heat and doesn’t melt in 35 degrees ? Is it really possible? The  best makeup for heat? In some cases, certainly the best solution is lack of makeup;) But we can’t always do it or simply we still want to look beautiful;)
I have several products that allow us to enjoy beautiful and fresh skin, regardless of the temperature
During the summer I don’t use heavy and cover foundations. Instead of them I have been using minerals powders. My favourite, in this category, is Lily Lolo mineral foundation, which I described you in THIS post. Recently, I have discovered a few more great Lily Lolo products which  together are perfect for days when the temperature is above 30 degrees. 3 products that allow you to get a unified, slightly illuminated complexion include: BB cream, Flawless silk loose powder and bronzing powder in a shade: Honolulu.



Lily Lolo, Krem BB, kolor Medium, cena 65,90 zł/ 40 ml TU

Krem BB o lekkiej formule, w skład którego wchodzą odżywcze składniki o właściwościach przeciwstarzeniowych i nawilżających oraz mineralne pigmenty zapewniające wyrównanie kolorytu cery. Krem BB zawiera składniki nawilżające: kwas hialuronowy, ekologiczny aloes i olejek jojoba. Krem jest odpowiedni dla wegan.
Krem przypomina mi bardzo delikatny podkład. Na twarzy nie wyczuwam go, ale moim zdaniem ma naprawdę dobre krycie, ładnie ujednolica skórę. Jeśli nie macie wyprysków czy silnych przebarwień, krem będzie świetny solo jako podkład. W przypadku większych niedoskonałości super sprawdzi się jako baza pod podkład mineralny. Buzia po aplikacji jest wygładzona, ujędrniona i ujednolicona. Krem pozostawia lekki połysk, nazwałabym ten efekt „glow”. W przypadku suchej skóry matowienie nie jest potrzebne, jednak ja dodatkowo pokrywam go pudrem sypkim, aby przedłużyć jego trwałość. W ciągu dnia krem troszkę ściera mi się ze skrzydełek nosa. Należy jednak wziąć pod uwagę, że testowałam go w ostatnich upalnych dniach.  Krem pięknie pachnie, zapach określiłabym jako melonowo – ogórkowy. Krem zamknięty jest w estetycznej tubce z dozownikiem. Bardzo spodobało mi się to rozwiązanie!
Kolor medium będzie idealny dla osób o średniej karnacji. Zimą mógłby być dla mnie ciut za ciemny, jednak na obecny okres idealnie wtapia się w kolor mojej skóry.


BB cream with a light formula has anti-aging nutrients, moisturizing properties and mineral pigments which ensure alignment of your skin colour. BB cream contains moisturizing ingredients: hyaluronic acid, organic aloe vera and jojoba oil. This cream is suitable for vegans.
Cream is similar to a very delicate foundation. On my face I don’t feel it, but in my opinion it has  a really good coverage, and skin is nicely unified. If you don’t have pimples or strong stains, then it’s great to use it solo as a foundation. In case of larger imperfections I recommend it as a base for mineral foundation. After application, face is smooth, firm and unified. Cream leaves a slight sheen which I would call  "glow" effect. In case of dry skin matting isn’t needed, but I additionally cover it with loose powder to extend its durability. Cream  a bit slides off my nose during the day. I tested it on last hot days which should be also taken into account. Cream smells wonderful. I would describe this smell  as a melon - cucumber. Cream is encased in a tube with dispenser. I like this solution!
Medium colour is perfect  for people with average complexion. In winter it would be a bit too dark for me, but for current summer it perfectly blends with my skin colour.


 
Lily Lolo Puder, Flawless silk, cena 72,90zl /4,5 g TU
Lily Lolo Pędzel super kabuki, cena 79,90 zł/ TU

Delikatny, lekki, rozpraszający światło jedwabisty puder, który pomaga wizualnie zredukować drobne zmarszczki oraz niedoskonałości. Jest on w kolorze różowo – brzoskwiniowym. Na twarzy kolor ten staje się bardzo neutralny. Lekki i perfekcyjnie rozdrobniony jedwabny puder pozwala makijażowi utrzymać się przez długi czas.
Jest to niesamowicie miałki sypki puder. Rozświetlenie jest subtelne, zdecydowanie bliżej do efektu satynowej skóry niż migoczącego brokatu. Nie ma możliwości , aby ten kosmetyk wchodził w załamania , osadzał się na włoskach czy tworzył maskę. Po aplikacji skóra staje się jedwabiście gładka, a użyty wcześniej krem BB zostaje utrwalony. Jest to też świetna baza pod podkłady mineralne dla osób o tłustej skórze. Puder aplikuję pędzlem kabuki, który jest miękki, a włoski nie są wyczuwalne na skórze. Jest jak niewidzialny dotyk, dzięki któremu wyglądamy piękniej;). Pędzel jest wykonany z włosia syntetycznego, idealnie sprawdzi się także do aplikacji podkładu mineralnego.
Podwójnie nagrodzony jedwabisty puder jest wolny od ostrych chemikaliów, nanocząsteczek, parabenów, chlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków, jest bezzapachowy i bez konserwantów. To co ważne, to puder jest w 100% naturalny i może być używany przez wegetarian i wegan.

Delicate, faint, light scattering silky powder that helps visually reduce fine wrinkles and imperfections. It has pink – peach colour. On your face this colour looks very neutral. Lightweight and perfectly crushed silk powder ensures long lasting makeup.
It is an extremely fine, loose powder .Illuminating effect is subtle, it’s closer to the satin skin than to the shimmering brocade effect. This cosmetic doesn’t settle into the creases and downy hair and it doesn’t create the mask on your face. After application skin becomes silky smooth, and previously used BB cream is strengthened . It is also a great base for mineral foundations for people with oily skin.
I apply powder with  super kabuki brush, which is soft and bristles are so delicate that you don’t feel them on your skin . It’s like an invisible touch thanks to which you can look more beautiful :) The brush is made with synthetic fibers, which makes this brush perfect for applying mineral foundations.
Double rewarded Flawelss silk powder is free of  harsh chemicals, nanoparticles, parabens, bismuth chloride, talc, synthetic dyes, is fragrance free and without preservatives. What is important, this powder is 100% natural and suitable for vegetarians and vegans.






Lily Lolo, Puder brązujący Honolulu, cena 89,90zł/ 9g TU

Ostatnim produktem, który jest dopełnieniem letniego makijażu jest puder brązujący. Bardzo polubiłam się z mocno połyskującym brązerem od Lily Lolo w sypkiej formule, który pokazywałam Wam w TYM poście. Na co dzień jednak wybieram prasowany puder w odcieniu Honolulu. Puder zawiera olej arganowy, który zapewnia działanie przeciwstarzeniowe, a olejej jojoba zapewni odpowiedni poziom nawilżenia. Puder, podobnie jak pozostałe kosmetyki jest odpowiedni dla wegan.   Honolulu ma piękny, bardzo naturalny odcień, idealny do konturowania twarzy. Nie znajdziemy tutaj za dużo ceglastych, pomarańczowych tonów, tylko czysty brąz. Delikatna formuła i możliwość budowania intensywności koloru pozwolą Ci przepięknie podkreślić swoją opaleniznę bez obaw o plamy czy przesadzony efekt. Puder nie ściera się w ciągu dnia, nie zmienia koloru. Aplikacja jest naprawdę prosta.
Prasowane bronzery od Lily Lolo idealnie sprawdzą się, gdy będziesz chciała nadać swojej cerze tego niezwykłego blasku, który skóra zyskuje wraz z nadejściem cieplejszych dni.


The final product, which is the complement of your summer makeup is bronzing powder. I like   Lily Lolo shimmering bronzer in a loose formula, which I showed you in THIS post. However I usually choose pressed powder in Honolulu shade. Powder contains argan oil, which provides anti-aging effect and jojoba oil maintains an adequate level of  skin hydration. Powder, like other Lily Lolo cosmetics is suitable for vegans. Honolulu has a beautiful, very natural shade, ideal for contouring the face. We won’t find here a lot of orange tones, just pure bronze. Delicate formula and the ability to build colour intensity allow you to accentuate your beautiful tan and you don’t have to worry about stains or overdone effect. Powder doesn’t rub off throughout the day and  it doesn’t change the colour. The application is really simple.
Lily Lolo pressed bronzers are perfect when you want to get gorgeous glowing skin like the glow that  your skin gets in hot days.





Przy pomocy tylko tych 3 kosmetykow wyczarujemy świetlistą skórę, a efekt ten przetrwa upały. Kosmetyki Lily Lolo to nie tylko doskonałe kosmetyki kolorowe do makijażu, to także produkty przeznaczone dla wegan i osób, które cenią sobie kosmetyki naturalne, bez sztucznych dodatków.


With only these 3 cosmetics we  can get luminous skin, and this effect will survive the heat. Cosmetics Lily Lolo aren’t only perfect colour makeup cosmetics, but they are also a great products for vegans and people who appreciate natural cosmetics without artificial ingredients.

bransoletki Arcy- dziełka
naszyjnik SOTHO
Ja mój makijaż dopełniłam jeszcze jasnym cieniem na powiekach oraz transparentym błyszczykiem również od Lily Lolo  (zdjęcia robiliśmy w dużym słońcu i upale, dlatego nakładałam dodatkowo ochronny balsam na usta, więc błyszczyk trochę się rozmazał;))Delikatny błysk cienia na powiece tak bardzo mi się spodobał, że postanowiłam musnąć nim także szczyty kości policzkowych, grzbiet nosa i łuk kupidyma. Otrzymałam w ten sposób efekt tzw strobbingu – to nowy trend w makijażu , który zamiast kilku (nastu) warstw korektorów i brązerów stawia tylko na 1 kosmetyk – rozświetlacz. Jeśli znajdę kiedyś idealny rozświetlający puder lub płynny rozświetlasz na pewno podzielę się wami tą techniką. Zobaczymy czy ten trend w ogóle się przyjmie. Myślę że na lato jest idealny!

Last but not least...I apply bright eye shadow (colour Stark Naked) on my eyelids and transparent lip gloss (colour Whisper) also by Lily Lolo (we took pictures in bright sun and heat, and therefore I additionally applied protective lip balm, so lip gloss smeared a little bit;)) I like this gentle flash of eye shadow on my eyelid so much, that I decided to put this eye shadow also on top of cheekbones,  nasal bridge and Cupid’s bow. Thanks to that I got so-called strobing effect - a new trend in makeup where instead of a few (over a dozen) layers of concealer and bronzing powders, you put only one cosmetic - highlighter. If I find a  perfect illuminating powder or liquid highlighter, I will share this technique with you. We'll see if this trend will be accepted at all. I think it’s a perfect summer makeup trend!




Macie swoje sposoby na makijaż podczas upałów? A może rezygnujecie z niego? Podzielcie się, proszę ze mną swoim sztuczkami :)

Do you have your  hot weather makeup tips? Or maybe you give up on makeup? Please share your tricks with me.

31 komentarzy:

  1. Nie znam Lily Kolo :-(
    Z rozświetlaczy polecam Bobby Brown Shimmer Brick. Chyba nie ma lepszego na rynku :-)
    Fajnie gdyby pokazać różnice przed użyciem w/w i po (np. na połowie twarzy) bo kosmetyki wyglądają ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie :) Znam kostkę Bobby Brown, nawet kiedyś ją miałam, ale oddałam, bo wtedy nie umiałam się tym posługiwać. Zresztą, moja cera wtedy też nie za bardzo nadawała się do używania takich błyskotek. Ale teraz może warto byłoby się za nim rozejrzeć :)

      Próbowałam robić takie zdjęcia przy okazji postu o produktach Vita Liberata, ale niestety techniczne kwestie nas przerosły:( Nie mamy dodatkowego oświetlenia, więc jedna strona zawsze jest w cieniu, jak chce się zrobić zdjęcia przed i po, często kolorystyka jest totalnie różna i efektu w ogóle nie widać :(

      Usuń
  2. Znam produkty, używam i uwielbiam :)

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo przydatny wpis:) ślicznie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie slyszalam o tych kosmetykach

    OdpowiedzUsuń
  5. Thanks a lot, dear friend!!! No doubt that those were the items that I liked to receive. :D

    These products seem to be fabulous and I think I'm going to need your help regarding them. Can you advise me about any concellear?


    NEW POST | Autumn Winter ’15 Wishes
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia Kochana :). Musimy koniecznie wypróbować krem BB :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie prezentują się te kosmetyki na Twojej skórze! Masz i tak piękną cerę, zadbaną i taką mlodziutką❤ Nie znałam tej firmy, ale po tym poście uwazam, ze sa warte uwagi i próby :)

    Miłego dnia!
    Pozdrawiam

    http://missmoonlight-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :)
      Czas żebyś przetestowała Lily Lolo na sobie :)

      Usuń
  8. Bardzo zachęca mnie lekkośc tych kosmetyków, teraz gdy trwa lato jest to bardzo duża zaleta kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I want all of these products!!! haha
    Have a nice weekend dear,
    xoxo
    http://stylishpatterns.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę musiała w nie zainwestować!

    http://www.fashionmint.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś perfekcyjna! Zazdroszczę!
    Nie znałam tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  12. moim zdaniem to nie wygląda dobrze, efekt maski i tłustej cery widzę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o tej firmie, ale dla Ciebie każdy kosmetyk będzie dobry bo masz śliczną cerę :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pozdrawiam imienniczkę :) Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie mam żadnych patentów, prócz zabierania do kieszeni lusterka i kontrolowania czy coś czasem ze mnie nie spływa, haha :) U mnie podstawą się wodoodporny eyeliner - podkłady schodzą ze mnie po 2h- nie ważne czy to lato czy zima. Fajny post, nigdy nie próbowałam mineralnych kosmetyków ale o tych wiele słyszałam :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  16. First time hearing about this brand but I Iike the look of the products especially that lip gloss and love the packaging. Great post!

    Sam
    www.sams-wardrobe.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Amazing products, you look stunning !
    xoxo

    www.sorananistor.com

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja właśnie szukam dobrego kremu BB i ten, o którym piszesz mnie zaciekawił, ma fajny skład więc chyba warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podkładu, pudru itp. nie używam, wiec raczej nie wypróbuję, ale błyszczyk ma prześliczny kolor :D
    Pozdrawiam,
    http://nellanellstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. ja w takie upały nie używam żadnych kosmetyków;p ale zaciekawiłaś mnie tym kremem BB:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto go wypróbować:) Jest lekki, super nawilża i ładnie wyrównuje koloryt :)

      Usuń
  21. Jedna z moich ulubionych blogerek!Jesteś kochana niesamowita :) Uwielbiam twoje posty
    Jeżeli interesujesz się kosmetykami zapraszam Cię do mnie na najnowszego posta.Miło mi będzie jeżeli zostawisz jakiś komentarz/opinię.
    A ja na pewno będę tu często zaglądać.Pozdrawiam :)
    lifestyle-nattfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za takie miłe słowa :) Zaraz do Ciebie zajrzę :)
      Buziaki!

      Usuń
  22. Czy ten puder rozświetla i matuje jednocześnie ? Czy to efekt rozświetlający jest? Zmarnuje tłusta skore ? Czy mogłabys go porównać do jakiegoś innego pudru sypkiego np. Pasese bambusowego? Z góry dziekuje za odpowiedz:) Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm...puder na pewno ma właściwości matujące, ale jest tak delikatny, że przy okazji daje efekt rozświetlenia. Nie znam innnego, do którego mogłabym go porównać :( Wszystkie są moim zdaniem dużo bardziej ziarniste. Puder paese daje taki płaski, intensywny mat, ten jest bardziej "wielowymiarowy". Na stronie www.costasy.pl można zamawiać próbki więc zawsze to jest jakieś wyjście :) Pozdrawiam :)

      Usuń