Summer without sun and tanning? It’s simply unimaginable for me .I
love when my sun-kissed skin gets golden colour in the summer. I
also love when warm rays of the sun caress my
skin. I also know that tanning is harmful both for skin and health. Therefore, for several years
I have been using filters
and I don’t expose myself to
the sun. ... but it doesn’t
mean that I give up on having a beautiful tan. I just choose
"healthy" tan
in a tube.
Recently I have discovered two great products by Vita Liberata: Self -Tanning Night Moisture Mask and Trystal Bronzing Minerals. Both products take care of a beautiful shade of our skin and nourish it as well. I fell in love with bronzing powder, which not only gives an immediate effect, but also lasting (about 3-7 days) tan. Cosmetics Vita Liberata you can buy HERE.
Recently I have discovered two great products by Vita Liberata: Self -Tanning Night Moisture Mask and Trystal Bronzing Minerals. Both products take care of a beautiful shade of our skin and nourish it as well. I fell in love with bronzing powder, which not only gives an immediate effect, but also lasting (about 3-7 days) tan. Cosmetics Vita Liberata you can buy HERE.
Lato bez słońca i opalania się? Dla mnie jest to wręcz
niewyobrażalne. Uwielbiam kiedy latem skóra muśnięta jest słońcem i przybiera
złocistą barwę. Uwielbiam także kiedy słońce pieści skórę swoim ciepłem. Wiem
też, że opalanie jest szkodliwe, zarówno dla skóry, jak i dla zdrowia. Dlatego
też od kilku lat stosuję wysokie filtry i nie wystawiam się na słońce. ...ale
to nie oznacza, że zrezygnowałam z pięknej opalenizny. Po prostu wybieram
„zdrową” opaleniznę z tubki.
Ostatnio odkryłam dwa świetne produkty marki Vita Liberata: Self
Tanning Night Moisture Mask oraz Trystal Bronzing Minerals. Oba produkty dbają
o piękny odcień naszej cery i przy okazji pielęgnują ją. Moim hitem wśród
kosmetyków został puder brązujący, który oprócz natychmiastowego efektu także
trwale (na ok 3-7dni) opala cerę.
Kosmetyki Vita Liberata dostaniecie TU.
Self Tanning Night
Moisture Mask HyH2O, 65ml, 149zł TU
I was always afraid to apply self-tanning
cosmetics on my face because I was concerned about spots, too intense colour and streaks.
At first, I took this mask with pinch of salt but I love deeply moisturizing
cosmetics so the producers promises that the mask during
the night not just tan our skin, but also deeply
moisturize skin, convinced me. Ingredients found in
the mask provide intense
hydration, overnight skin rejuvenation
and in the morning they leave skin full
of brightness and energy. Sunflower
seeds are source of vitamin A,
C and D which have soothing and nurturing properties , tocopherol prevents free radicals and apple extract
smoothes fine lines and facial wrinkles.
It is promised by producer. And how it’s in reality?
Zawsze bałam
się nakładać kosmetyki samoopalające na twarz, bo obawiałam się plam, zbyt
intensywnej barwy, smug. Początkowo podchodziłam do tej maski z rezerwą, ale
uwielbiam kosmetyki głęboko nawilżające i obietnice producenta o tym, że maska
ma poprzez noc nie tylko opalać naszą cerę, ale także głęboko ją nawilżyć
przekonała mnie. Składniki
zawarte w masce zapewniają intensywne nawilżenie, całonocne odmładzanie skóry
zaś rano pozostawiają ją pełną blasku i energii. Ziarna słonecznika
zawierają witaminę A, C oraz D o działaniu łagodzącym i pielęgnującym,
tokoferol zapobiega powstawaniu wolnych rodników zaś wyciąg z jabłek spłyca
drobne linie mimiczne oraz zmarszczki. To obiecuje producent. A jak jest w
rzeczywistości?
First of all, this mask wonderfully moisturizes the
skin. The skin is flexible, soft and relaxed. Additionally, skin has improved colour, but
there is no intense brown, unnatural hue.
I would rather say it’s a gentle,
healthy touch of the sun. Above all, a huge plus for the nourishing properties - after a night with this mask I woke up with a radiant
and well-groomed skin. Another huge advantage is lack of smell typical for sunless
tanning. Tan disappears very gently, without leaving any streaks and stains. I
highly recommend this mask!
Maska przede
wszystkim cudownie nawilża skórę. Cera jest elastyczna, miękka i zrelaksowana.
Dodatkowo ma poprawiony koloryt, ale nie ma mowy o intensywnym brązowym,
nienaturalnym odcieniu. Raczej jest to delikatne, zdrowe muśnięcie słońcem.
Przede wszystkim ogromny plus za właściwości pielęgnacyjne – po nocy z tą
maseczką budziłam się z promienną i zadbaną skórą. Ogromnym plusem jest także
brak zapachu typowego dla samoopalaczy. Opalenizna znika bardzo łagodnie, nie
pozostawiając smug i plam. Polecam gorąco!
Trystal3 Bronzing minerals, 9g, 169zł TU
Make up product, which also tans your face ? Can you imagine something
better? I don’t J For me that
product is ideal!
Kosmetyk
kolorowy, który przy okazji opala twarz? Wyobrażacie sobie coś lepszego? Ja nie
J Dla mnie taki produkt to ideał!
As a Bronzer. Powder is loose,
fine - typical texture for a mineral products. Because the colour seems to be
quite dark, I was a little bit scared of spots and too fake effect. Totally unnecessarily.
Powder has a delicate coverage, it doesn’t leave streaks and your skin is wonderfully
smooth. I use kabuki brush and blush brush to apply it. I prefer to apply darker
shades on the area which tan easily: cheeks, nose, chin and
hairline. That’s why I like smaller
brush for blush, but if someone likes even tan application, then kabuki brush
is perfect. In THIS video you'll see how to apply powder. Powder works excellently
with other cosmetics, BB cream, primer and powders. It doesn’t fade and it
doesn’t change colour during the day.
Powder leaves a silky , half transparent, matte finish so fans of natural
makeup should be interested in it.
Colour can be graded by adding more layers. The big advantage is durability of this product - it stays on the face virtually from dawn to dusk. Corrections during the day are unnecessary.
Colour can be graded by adding more layers. The big advantage is durability of this product - it stays on the face virtually from dawn to dusk. Corrections during the day are unnecessary.
Jako brązer. Puder ma postać sypką, miałką,
typową dla produktów mineralnych.
Ponieważ kolor wydaje się dość ciemny, trochę bałam się plam i zbyt
sztucznego efektu. Zupełnie niepotrzebnie. Puder ma delikatne krycie, wspaniale
wygładza skórę i nie zostawia plam. Nakładałam go pędzlem kabuki oraz pędzlem
języczkowym do różu. Preferuję aplikację ciemniejszego brązera w okolice, które
najszybciej się opalają czyli: policzki, czubek nosa, broda oraz linia włosów. Dlatego
też bardziej odpowiadam mi aplikacja mniejszym pędzlem do różu, jeśli jednak
ktoś lubi równomierną aplikacje samoopalacza, wówczas pędzel kabuki sprawdzi
się idealnie. W TYM filmie zobaczysz jak
aplikować puder. Puder świetnie współgra z innymi kosmetykami, kremem BB,
podkładem, pudrami. W ciągu dnia nie blednie i nie zmienia koloru.
Puder
pozostawia jedwabiste, matowe wykończenie, jest pół transparentny dlatego też
fanki naturalnego makijażu powinny być nim zainteresowane.
Kolor pudru możemy stopniować poprzez dokładanie kolejnych
warstw. Dużą zaletą jest także trwałość produktu – pozostaje on na twarzy
praktycznie od rana do wieczora. Poprawki w ciągu dnia są zbędne.
Lauren
Conrad who is an American television personality, fashion designer said:” I always wear bronzer because I love
the way my skin looks when it's tan.” I totally understand her and I use bronzer for the same reason :).
How about you girls ?
Do you like sunless tanning or sun tanning?
Do you
feel better or more attractive when your skin is sun-kissed? :)
Lauren Conrad, amerykańska
osobowość telewizyjna i projektant mody,
powiedziała: "Zawsze noszę brązer,
bo kocham sposób w jaki moja skóra wygląda kiedy jest opalona". I całkowicie ją rozumiem i używam bronzer z tego
samego powodu J.
Jak to jest u was dziewczyny? Lubicie samoopalacz
lub opalanie?
Czujecie się lepiej lub bardziej atrakcyjnie, gdy Wasza skóra jest
muśnięta słońcem?
As a self-tan. Trystal3 technology
combines instant bronzing
effect with long-lasting
tan. The unique formula
combines with moisturizing cream
or primer while
sunbathing our skin.
In my opinion the best effect
can be achieved if we first apply a moisturizer (in my case
it was the Clinique Dramatically
Different Moisturizing Lotion
or Clinique Age
Defense BB Cream SPF 30 or both mixed).
To get tanned face
I proceeded like with any bronzing powder or contouring product. I applied
a thin layer over the entire face and then I added a
layer of cosmetics in places which I
wanted to contour. About this I wrote you in
THIS post.
Producer claims that tan lasts for several days. In my case, the effect of
lasting bronze face wasn’t so
long because I use heavily exfoliating
cleanser and night care cosmetics.
Jako samoopalacz. Technologia
Trystal3 łączy natychmiastowy efekt brązujący z długo utrzymującą się
opalenizną. Unikalna formuła łączy się z kremem nawilżającym lub podkładem
równocześnie opalając naszą skórę.
Moim zdaniem najlepszy efekt można osiągnąć po wcześniejszym
nałożeniu kremu nawilżającego (w moim
przypadku był to Clinique Dramatically Different Moisturizing Lotion lub
Clinique Age Defense SPF 30 BB Cream lub oba zmieszane). Aby opalić buzię
postępowałam jak w przypadku każdego brązera czy produktu do konturowania. Nałożyłam
cienką warstwę brązera na całą twarz, a następnie dołożyłam warstwę kosmetyku w
miejscach które chciałam wymodelować. O tym pisałam Wam w TYM poście.
Producent obiecuje, że efekt opalenizny utrzyma się do kilku
dni. W moim przypadku efekt trwałego
zbrązowienia twarzy nie jest tak długotrwały ponieważ używam mocno
złuszczających kosmetyków do oczyszczania i nocnej pielęgnacji.
I recommend
both cosmetics
for people who prefer convenient way of application, take care of skin and
like the effect of soft, golden tan. Even
without the sun.
strój SWIMIS
maska jest ciekawa, juz samo opakowanie przyciąga;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest piękne - proste, funkcjonalne i stylowe :)
UsuńAle najbardziej lubię jej działanie - pięknie, delikatnie opala, i daje dogłębne nawilżenie, o co przy moim typie skóry naprawdę ciężko.
Jestem ciekawa czy u mnie równie dobrze by się sprawdziły, w szczególności że mam złe doświadczenia z tego typu produktami.
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz :_))))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog obserwuję! Co do samoopalacza na twarz to mam niemiłe doświadczenia ale ta maseczka jest kusząca ;-)
OdpowiedzUsuńJa zawsze bałam się samoopalaczy do twarzy, bo mam jasna skórę i nie opalam twarzy na słońcu. Ten jest super - bardzo delikatny efekt i świetne nawilżenie :)
UsuńFajne produkty
OdpowiedzUsuńCzy opalenizna nie jest sztuczna w przypadku jasnej karnacji ?
OdpowiedzUsuńNie musisz bać się zbyt mocnego i sztucznego efektu:) Maska nadaje bardzo delikatny odcień opalenizny, a puder występuje w 2 odcieniach :)
UsuńCzy moge zapytac co to za model i kolor okularow z insta sklepu Kodano ktore kupilas. Po prostu boskie!
OdpowiedzUsuńJasne :) To ten model:
Usuńhttps://kodano.pl/loretto-lk-2342-c3.html#.ValuoPnkpdA
Są piękne, zauszniki mają cudowny wzór! Same ramki są bardzo lekkie:) Niedługo na blogu pojawi się post z makijażem dla krótkowidzów, możliwe, że będą też jakieś rabaty na kolekcję Loretto :)
Pozdrawiam!
Dziekuje. Czekam na post i...zdjecia tych okularkow :-) kocham okularki :-)
UsuńMnie ten puder zupelnie nie opala jako samoopalacz. Pod tym katem beznadziejny. Testowalam kolor ciemniejszy bronze. Jako puder sypki dosc fajny, ale brazerow jest masa na rynku wiec niczym innym mnie nie zaskoczyl.....natomiadt sama Vita Liberata jest genialna. Mam pianke Phenomental. Mistrzostwo. Mam tez jyz na wykonczeniu samoopalacz ten w zelu. Baaardzo dobry. Z tanszych pokecam Lavera. Ok 60zl.
OdpowiedzUsuńA nakładałaś go na krem nawilżający? Ja pierwszy raz użyłam na "gołą" twarz i efekt był ładny jako puder, ale zbrązowienia brakowało. Za drugim razem użyłam kremu i dopiero potem aplikowałam puder Vita Liberata. Wtedy u mnie jest delikatny efekt opalenizny:) Piankę będę dopiero testowała :)
UsuńUwielbiam tą maseczkę ;)
OdpowiedzUsuńja do produktów samoopalających i opalających mam podejście jak pies do jeża;p
OdpowiedzUsuńJa unikam słońca (choć je kocham) więc muszę ratować się kosmetykami :D Wiele odstrasza mnie plamami albo zapachem (hmm...smrodkiem:P). Te są cudne!
UsuńW moim meijscu pracy dziewczyny go uwielbiają ( puder )
OdpowiedzUsuńNie dziwię im się :)
UsuńPretty as always!
OdpowiedzUsuńhttp://kissthestarsblog.blogspot.ro/
Kocham opaleniznę ❤ niestety słońce powoduje przebarwienia jak i wysusza (gdy przesadzamy) takze czasem wybieram dobry kosmetyk opalający! Juz kilkakrotnie przekonałam się, ze efekt może być narawdę rewelacyjny, tylko trzeba znależć idealny samoopalacz dla siebie! Tego, który polecasz nie znałam i jestem bardzo ciekawa jak srawdziłby sięna mojej skórze! Nic innego, jak tylko spróbowac :))) Super post !!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
http://missmoonlight-pl.blogspot.com
wow świetne produkty <3 buziaki ;)
OdpowiedzUsuń