poniedziałek, 22 czerwca 2015

Easy mineral make up with Lily lolo cosmetics




Podkłady i pudry mineralne używam już od kilku lat. Sięgam po nie zwykle w okresie letnim, kiedy stawiam na delikatny makijaż.  Kosmetyki Lily Lolo skusiły mnie przede wszystkim pozytywnymi recenzjami, szeroką gamą kolorystyczną, estetyką opakowań oraz zdrowym dla skóry składem.

I have been using  mineral foundations and powders for several years. I reach for them usually in summer, when I  prefer to wear a little makeup. Lily Lolo cosmetics attracted me when I saw primarily positive reviews, a wide range of colours, aesthetics packaging, and composition which is healthy for skin.




Lily Lolo, Podkład Mineralny SPF 15,  kolor In the buff
Cena: 72,90zł TUTAJ
Podkład zamknięto w minimalistycznym pudełku z kratką, która dozuje odpowiednią ilość produktu. Podkład ma formę sypkiego, bardzo miałkiego pudru sypkiego. Ja wybrałam kolor „In the buff”. Producent opisuje ten odcień: jako „średnio-jasny, ze zbalansowanym kolorytem.  Jeden z najchętniej kupowanych średnio-jasnych odcieni podkładu.”
To, co szczególnie zwróciło moją uwage, to fakt, że, produkt zapewnia naprawdę dobre krycie, przy czym pozwala skórze oddychać. Podkład ten odbija światło, dzięki czemu zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek  i przebarwień. Podkład jest także wodoodporny i naprawdę świetnie sprawdza się w upały. Podkład daje matowe wykończenie i zwykle nie potrzebuję dodatkowego matowienia. Jednak w okresach gdy moja cera przetłuszczała się bardziej, używałam warstwy pudru w kamieniu lub sypkiego. To co wyróżnia ten podkład to sposób w jaki stapia się z cerą. Być może jest to kwestia aplikacji podkładu na grubą warstwę kremu (minerały „nie lubią” być aplikowane na suchą skórę) lub filtra. Na takiej bazie podkład wytrzymuje bez zarzutów 10 godzin, później zaczyna lekko ścierać się z okolic nosa.

Foundation is closed in a minimalistic box with a sifter, which dispenses the right dose of product. Foundation is loose and very fine. I chose the colour "In the buff". Producer  describes this tone as a "medium-clear with a balanced colouring. One of the best-selling medium-light shades of this primer. "
 What particularly caught my attention  was the fact that, the product  gives a really good coverage, while allowing the skin to breathe. Foundation reflects light, reduces the appearance of small wrinkles and discoloration. Foundation is also waterproof and  works really well in hot weather. It gives a matte finish and usually I don’t need additional matting. However, during periods when my skin is more oily I additionally applied layer of matting powder. What distinguishes this foundation from other foundations is the way how it blends with complexion. Maybe it’s because the foundation was applied on the thick layer of cream (minerals "don’t like" to be applied to dry skin) or cream with filter. On such base the foundation stays perfect for 10 hours, later it begins lightly wipe from the nose.


Lily Lolo, Sypki puder brązujący Bondi Bronze
Długo zastanawiałam się nad pudrem brązującym w sypkiej formie. Aplikacja brązera i konturowanie twarzy produktem w sypkiej formie wydawało mi się trudne. Ale ostatecznie skusiłam się i …nie żałuję!
Kolor Bondi Bronze to dający efekt połyskującej opalenizny, zachwycający, czekoladowo-złoty bronzer idealny dla osób o średniej i ciemnej karnacji. Puder tak pięknie połyskuje i ma intensywną czekoladową barwę, że zdecydowałam wykorzystać go także jako cień do powiek.
Jakiś czas temu prezentowałam Wam klasyczny, ale bardziej wyrazisty makijażKLIK. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać coś znacznie łatwiejszego do wykonania, zajmującego naprawdę kilka minut. Jesteście ciekawi efektów?

Lily Lolo, Loose bronzing powder Bondi Bronze
I was thinking about bronzer powder in a loose form for a long time. Application and facial contouring with product in a  loose form seemed to me really difficult. But eventually, I tempted and ...I don’t regret it!
Colour Bondi Bronze gives the effect of shiny tan. This delightful, chocolate-gold bronzer is ideal for those with medium and dark complexion. Powder sparkles so beautifully and has an intense chocolate colour, so I decided to use it also as an eyeshadow.
Some time ago I presented you a classic, but more expressive makeup CLICK. Today I want to show you something much easier, as you can do it in a few minutes. Are you curious about effects?





Jak wykonać taki prosty makijaż?
Będziecie potrzebowali tylko:
1)      podkładu mineralnego LilyLolo
2)      sypkiego pudru brązującego LilyLolo w odcieniu Bondi
3)      czarnego cienia (Inglot)
4)      tuszu do rzęs
Zaczynamy!

How to apply such simple makeup?
You need only:
1) mineral foundation  LilyLolo
2) loose bronzer powder shade Bondi Bronze  LilyLolo
3) black eyeshadow (Inglot)
4) mascara
Here we go!


Zaczynamy!

  1. Na całą twarz nakładam krem nawilżający. Minerały nie lubią aplikacji na zupełnie suchą skórę, potrzebują bazy, do której „przylepią” się.
  2. Podkład mineralny aplikuję ruchem stemplowym, a następnie wmasowuję w skórę. Używam pędzla typu kabuki.
  3. Za pomocą skośnie ściętego pędzla aplikuję puder brązujący. O tym jak nakładać brązer możecie przeczytać TUTAJ.

1. I apply on the entire face a moisturizer. Minerals cosmetics don’t like application on completely dry skin because they need a base to which  they can "stick"
2. I gently pat mineral foundation and then I massage the foundation into the skin. I use Kabuki brush.
3. I apply bronzer powder using an oblique brush. How to apply bronzer powder you can read HERE.


4. Dużym pędzlem nakładam puder brązujący w zewnętrznym kąciku oczu.
5. Za pomocą cienkiego, skośnie ściętego pędzla maluję (na mokro) kreskę wzdłuż linii górnych rzęs.
6.Taką samą linię maluję na ¾ długości dolnych rzęs.
7.Większym, kulkowym pędzelkiem rozcieram czarną kreskę.
8. Brązer aplikuję na dolnej powiece.
9. Tuszuję rzęsy.

Gotowe :) Prawda, że proste?
Lubicie mineralny makijaż? Jakie są Wasze ulubione mineralne kosmetyki?


4. I apply bronzer powder in the outer corner of the eye using large eyeshadow brush.
5. Using a thin, obliquely brush (wet) paint line along the upper lash line.
6. I draw the same line on ¾ length of lower lashes
7. By bigger, ball brush I rub black line.
8. I apply bronzer powder on the lower eyelid.
9. I apply mascara on the lashes.
  
Done :) It’s simple, isn’t it? 
Do you like mineral makeup? What are your favorite mineral cosmetics?









22 komentarze:

  1. Podkład i puder mam sprawdzone, są idealne :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nie zaczęłam swojej przygody z produktami mineralnymi :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nasza piękności, na fejsie nie ma linka...Przygoda z minerałami jeszcze przede mną;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje! Zaraz naprawie :)
      Ze mnie nie ślicznosci, tylko roztrzepaniec :p

      Usuń
  4. Perfekcyjny makijaż, zaciekawił mnie puder :)

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam serdecznie! Zużywamy kilka opakowań, przetestowalam wiele odcieni i zawsze byłam zadowolona :)

      Usuń
  5. IDEALNIE WSZYTSKO PODKREŚLIŁAŚ. iDEALNY MAKIJAŻ!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo żałuję, że te kosmetyki są takie drogie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie ceny nie są niskie :( Jako plus można jednak uznac, że kosmetyki te są bardzo wydajne i starczają na długie miesiące :)

      Usuń
  7. świetny post, ciekawie, będę obserwować!:)
    zapraszam do mnie: http://blousforyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. piekny makijaz ! swietny blog ;) zapraszamy na zakupy: http://fashionbutiquepl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. jakbym umiała się tak pięknie malować to bym się malowała;p cudowny makijaż!:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, jak ja bym była tak piękna i młoda jak Ty to bym się nie malowała :D

      Usuń
  10. Thanks for your lovely words on my last post!
    Wow, you look so gorgeous!

    Have a great day,
    -Kati

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że retuszujesz mocno zdjęcia, nie widać efektu "przed i po" danego kosmetyku.
    Takie retusze przekłamują , a szkoda.......

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! śliczny makijaż!
    pozdrawiam i zapraszam na mojego nowego bloga, będzie mi miło, jeśli wpadniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sam photoshop.....:-((( a make up fajny tylko po co te przesadne upiekszanie....brrrr

    OdpowiedzUsuń