Marsala, which is a dark shade of burgundy ,
was announced colour of the year 2015 by
Pantone ! Over
the next few months, Marsala
will rule the fashion world , makeup, interior design
and usable design. Leatrice Eiseman executive director of the Pantone Color
Institute explains that this colour is "durable, robust, satisfying.
And at the same time very glamorous. It is
a color that stimulates our body, mind and soul, this
shade gives confidence and
stability."
Marsala, czyli odcień brudnego bordo, został uznany przez Pantone kolorem roku 2015! Przez najbliższe miesiące, to on będzie rządził w modzie, makijażu, aranżacji wnętrz i designie użytkowym. Leatrice Eiseman z Panteon Color Institute tłumaczy, że kolor ten jest „trwały, krzepki, satysfakcjonujący. A jednocześnie bardzo glamour. To kolor, który pobudza nasze ciało, umysł i duszę, ten odcień dodaje pewności siebie i równowagi”.
Marsala, czyli odcień brudnego bordo, został uznany przez Pantone kolorem roku 2015! Przez najbliższe miesiące, to on będzie rządził w modzie, makijażu, aranżacji wnętrz i designie użytkowym. Leatrice Eiseman z Panteon Color Institute tłumaczy, że kolor ten jest „trwały, krzepki, satysfakcjonujący. A jednocześnie bardzo glamour. To kolor, który pobudza nasze ciało, umysł i duszę, ten odcień dodaje pewności siebie i równowagi”.
For many years, the burgundy colour elicited negative emotions in me. I couldn’t even think or look at clothes in that colour. It was probably because this colour evoked childhood memories associated with hated jacket in burgundy colour. Today I would be happy to have this jacket in Chanel style in my wardrobe. I would wear this jacket with black skinny jeans. However, as a 7-year-old girl I was rebellious and in every situation I tried to prove my mom that this is the worst thing I can wear.
In
autumn/ winter season I started to wear things in this colour – I started with nail polish, then coat and a big scarf (which
you can see in today's makeover). I even made a skirt, fleece Ramones
biker jacket and boucle wool jumper in this
shade ( premieres will be soon, so be ready ;) ) .
I took the decision of Pantone with pinch of salt- dark burgundy for all year long? I think in autumn and winter such shades are appropriate,
but I couldn’t imagine
how I can use this colour in summer season. I quickly
changed my mind when I looked through inspirations on Pinterest and designers ideas. I fell in love with this colour!
Marsala is truly noble and elegant.
What do you think about Marsala colour? Do you have it in your wardrobe and make-up
bag?
Please, let me know if you know some good nail
polishes in Marsala
shades.
Kolor bordo przez wiele lat wywoływał we mnie negatywne emocje,
dostawałam wręcz drgawek kiedy widziałam na wieszakach ubrania w tym kolorze.
Działo się tak zapewne dlatego, że kolor ten przywoływał wspomnienia z
dzieciństwa związane ze znienawidzonym żakiecikiem w takim właśnie odcieniu.
Dziś ten żakiet o kroju chanelki z przyjemnością powiesiłabym w swojej
garderobie i chętnie nosiła z czarnymi rurkami. Jako 7-latka stawiałam jednak czynny
bunt i na każdym kroku próbowałam udowodnić mojej mamie, że jest to najgorsza
rzecz jaką mogę na siebie ubrać.
W sezonie jesienno – zimowym zaczęłam sięgać po rzeczy w tym
kolorze – zaczęłam od lakieru do paznokci, potem płaszcza i wielkiego szala
(które możecie zobaczyć w dzisiejszej stylizacji), a nawet uszyłam spódnicę,
flauszową ramoneskę i sweterek z cienkiej wełny boucle w tym odcieniu („premiery”
będą miały miejsce niedługo).
Do decyzji Pantone podchodziłam z rezerwą – brudne bordo przez okrągły rok?
Jesienią i zimą takie odcienie wydają mi się jak najbardziej stosowne, jednak
nie potrafiłam wyobrazić sobie jak przemycić
ten kolor w okresie letnim. Wystarczyło, żebym przejrzała inspiracje na
Pinterest i propozycje projektantów. Wpadłam jak śliwka w kompot! Ten kolor
jest piękny. Naprawdę szlachetny i elegancki. Jak Wam się podoba kolor Marsala?
Uwzględnicie go w swojej garderobie czy kosmetyczce? Dajcie mi znać, proszę
jeśli znacie lakiery do paznokci w takim właśnie odcieniu.
Poniżej kilka inspiracji jak nosić marsalę.
Today I decided to wear a coat in Marsala . Underneath I wear the timeless little black dress. This is PAMELA dress from the collection BE by Bison Eveline, ( it is a version without white trim).
W dzisiejszym stroju dnia zdecydowałam się na płaszcz w kolorze brudnego bordo. Pod niego założyłam nieśmiertelną małą czarną. To sukienka PAMELA z kolekcji BE by Bison Eveline, z tym, że w wersji bez białej lamówki.
sukienka / dress PAMELA BE by Bison Eveline
płaszcz/ coat Top Secret
szal/ scarf DIY
rajstopy/ tights Gatta Loretta www.beli.pl
torebka/ bag Bershka
buty/ schoes www.czasnabuty.pl
płaszcz/ coat Top Secret
szal/ scarf DIY
rajstopy/ tights Gatta Loretta www.beli.pl
torebka/ bag Bershka
buty/ schoes www.czasnabuty.pl
Unquestionably little black dress is
the most versatile outfit of all time but I have the
impression that women wear it too rarely.
It is obvious that wearing high heels
and elegant coat every day is not too comfortable but we can wear little black dress
in a casual and
comfortable way. Soon on my blog there will be more makeovers (including those casual and sporty)
with little black dress. As long as the weather does not
allow to take photos, I prepared
several sets of how to wear a little black dress when
we have just 10 minutes to go out and our outfit ideas came to an end, or when we have to pack in
a small hand luggage and we
still want to look fashionable.
Czasami mam wrażenie, że pomimo tego, że mała czarna to najbardziej
uniwersalny strój wszechczasów, to kobiety noszą ją zbyt rzadko. Wiadomo,
noszenie co dzień szpilek i eleganckiego płaszcza nie jest zbyt wygodne, ale takie małe czarne
cudo spokojnie możemy nosić w bardzo dziennych stylizacjach. Na moim blogu
zapewne pojawi się więcej stylizacji (również tych codziennych i sportowych) z
wykorzystaniem małej czarnej sukienki. Ponieważ pogoda nie sprzyja zdjęciom,
przygotowałam kilka zestawów jak nosić mała czarną wtedy kiedy do wyjścia
zostało nam 10 minut, a pomysły na outfit zostały wyczerpane lub kiedy musimy spakować się w mini
-podręczny bagaż, a nadal chcemy wyglądać modnie.
kolor Twojego płaszcza ma dla mnie więcej wspólnego z malinowym, niż z bordem ;)
OdpowiedzUsuńale nijak nie zmienia to faktu, że wyglądasz w nim wyjątkowo twarzowo!
Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPłaszcz i szalik są bordowe - daję sobie uciąć za to rękę;) ale nie ręczę za to że tak wyszły na zdjęciach czy wyglądają tak w zależności od ustawień monitora;)
Marsala rządzi! Wyglądasz jak zwykle, bosko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :*
UsuńPięknie wyglądasz!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAż przyjemnie sie tutaj wchodzi :D
OdpowiedzUsuńcudownie! :D
Nawet nie masz pojęcia jak miło czyta mi się taki komentarz:) Dziękuję Ci bardzo :*
UsuńBardzo fajna stylizacja!
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądasz:) płaszcz jest cudowny:)
OdpowiedzUsuńwow! :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Co do koloru marsala to niedawno gdzieś o nim przeczytałam, nawet nie znałam takiej nazwy :-) zwał jak zwał ale jest piękny :-) a w zestawieniu z Twoimi ciemnymi włosami wygląda rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Dla mnie marsala do tej pory oznaczała głównie rodzaj wina;) Ale jak ułyszałam o wyborze Pantone na ten rok, to od razu zobaczyłam kolor wina właśnie;) Wcześniej marsala funkcjonowała u mnie po prostu jako bordo;)
UsuńWyglądasz zjawiskowo! :) Sukienka jest świetna, bardzo podoba mi się jej fason, myślę, że dobrze bym się w takiej czuła. Marsala to super kolor, bardzo pasuje do Twojego typu urody! :)
OdpowiedzUsuńNapisałaś u mnie, że musisz wyciągnąć z szafy swoje za krótkie bordowe woskowane spodnie... Moje, w których stylizację dodałam dziś na bloga, też są mi za krótkie! :D Ale okazały się być takie wygodne, że kupiłam. A na taką długość też jest przecież rozwiązanie - noszenie do 'wyższych' butów, czyli np. kozaków lub botków! :) I nikt nie widzi, że spodnie są za krótkie. :P
Pozdrawiam Cię cieplutko! ♥
Diane :* dziękuję Ci za wszystkie miłe słowa :)
UsuńMoje woskowane bordo spodnie są właśnie bardzo wygodne i naprawdę mi się podobają. Dlatego wcześniej nosiłam je do szpilek i baletek i w takim wydaniu były naprawdę w porządku. Teraz mogłabym zgapić od Ciebie pomysł na połączenie ich z kozakami do kolan :)
Buziaki:*
Oczywiście nie mam nic przeciwko żebyś ubrała się podobnie! :) Jeżeli w jakimkolwiek stopniu mogę przyczynić się do Twojej kolejnej stylizacji, to jest mi niezmiernie miło! :*
UsuńFound your blog and I’d like to say that I’m in love with it! You have interesting posts and everything is beautiful! Amazing!
OdpowiedzUsuńI’ll be happy to see you in my blog!)
Diana Cloudlet
http://www.dianacloudlet.com/
przepiękny zestaw <3 świetny płaszcz
OdpowiedzUsuńświetny blog! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://fashionbypaulina.blogspot.com/
Dziekuje :) wpadam na Twojego bloga :)
UsuńCudne inspiracje!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionable.com.pl/
Inspiracje niesamowite! Stylizacja im równa! Piękny płaszcz, który świetnie się komponuje z pozostałymi rzeczami ;-)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor płaszcza:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuńuwielbiam taki cciemny burgund! a Tobie przepieknie w takim kolorze! caluje :*
OdpowiedzUsuńDziekuje :*
Usuń